חיפוש
Zamknij pole wyszukiwania

12 dni w Prowansji

Wróciliśmy z 12 cudownych dni w Prowansji, lądując i startując przez Marsylię. Zrobiliśmy trasę okrężną i zmieniliśmy 4 miejsca noclegowe, kiedy zrobiliśmy wycieczkę gwiazdą w każdym z nich. Oto główne zalecenia i wskazówki:
· Wypożyczalnia samochodów- Wypożyczam samochód w Hertz przez Internet od kilku lat. Mają klub Hertz Gold, a ich ceny i usługi są zawsze doskonałe, nigdy nie miałem problemu. Mają korzyści dla członków klubu, takie jak drugi kierowca za darmo i więcej. Powinieneś zarejestrować się w tych klubach, to nic nie kosztuje i powinieneś dokonać porównania
· W Prowansji mały, automatyczny samochód to konieczność! Jeśli podróżujesz po wioskach, jest wiele miejsc z wąskimi ścieżkami, przez które naprawdę trudno przejechać dużym pojazdem
· W większości wiosek można znaleźć bezpłatny parking. Płaciliśmy bardzo mało za parkowanie tylko wtedy, gdy nie było wyboru. We Francji są parkingi miejskie, na których niebieski znak jest płatny, a biały znak bezpłatny. Jeśli pójdziesz trochę dalej od centrum, znajdziesz ulice z bezpłatnym parkingiem. W większości miejsc jest również parking na godzinę za darmo, wystarczy przeczytać na liczniku (kliknij na znak flagi, aby przełączyć się na angielski), co mówi, ponieważ różni się w zależności od miejsca
· Każda wieś, nawet najmniejsza, ma lokalne biuro turystyczne. Zawsze jest w centrum miasta iz całym szacunkiem dla Google Maps, lubię brać od nich mapę, na której zaznaczone są wszystkie ważne miejsca, myślę, że to naprawdę wygodne.
· Większość Francuzów nie mówi po angielsku!!! O wiele bardziej ekstremalnie jest na wsiach, gdzie rzadko spotyka się anglojęzycznego, nawet w biurze turystycznym!. Jest to bardzo problematyczne, zwłaszcza w kwestii jedzenia, a zwłaszcza dla tych, którzy mają ograniczenia żywieniowe i muszą upewnić się, co jest w menu. Są miejsca, które naprawdę próbowały i starały się rozmawiać z nami w naszym języku i były bardzo miłe, i są miejsca, w których były naprawdę antypatyczne - zwłaszcza w restauracjach w małych wioskach, gdzie wydaje się, że czas się zatrzymał i nie wiedzą, czym jest Instagram i sieci społecznościowe, a niektóre z nich są naprawdę nieprzyjazne dla turystów, którzy nie są Francuzami.
· Ponieważ zostaliśmy na 12 dni, połączyliśmy zakwaterowanie w umeblowanym apartamencie z hotelami ze śniadaniem zgodnie z planem i rynkiem, na którym byliśmy. Jedliśmy świetne wypieki na targowiskach na śniadanie, obiady w różnych restauracjach, a wieczorem kupowaliśmy wszelkiego rodzaju sery, świetne warzywa w świeżych torebkach i wszelkiego rodzaju przysmaki i jedliśmy w mieszkaniu, a czasem wychodziliśmy zjeść do restauracji. Osobiście bardziej podoba mi się ta część kupowania jedzenia na lokalnych targowiskach i supermarketach niż chodzenie do restauracji 3 razy dziennie, tym bardziej, że to stosunkowo długi okres, ale każdy według swoich upodobań i tę część też należy zaplanować i przemyśleć z góry.
· Pamiętaj, że restauracje są zamykane w południe i wieczorem Większość z nich zamykana jest o 9:7. Piekarnie i supermarkety również zamykają się o XNUMX, a jeśli przyjedziesz minutę później, nie wpuszczą cię… wystarczy wiedzieć i odpowiednio się zorganizować
· Z kulinarnego punktu widzenia byłem trochę rozczarowany. Niezauważalnie Izrael stał się kulinarną potęgą, a francuskie jedzenie w lokalnych restauracjach na wsi to nic. Przyjechałam z dużymi oczekiwaniami i na tydzień przed lotem udało mi się jeszcze zobaczyć film „Delicious”, który rzeczywiście otworzył moje kubki smakowe, ale to, co dostałam, było dalekie od świętowania Babeta. Było kilka restauracji, które naprawdę nam się podobały, a do jednej z nich wróciliśmy nawet dwa razy, ale ogólnie nie byłem zachwycony jedzeniem. Należy zauważyć, że jedzenie jest stosunkowo niedrogie, a ze względu na niski kurs euro ceny są w większości miejsc niższe niż w Izraelu
· Jednocześnie wcześniej zarezerwowałam miejsce w restauracji La Vivier, która ma 2 gwiazdki Michelin i było to niesamowite przeżycie kulinarne. naprawdę polecam! Wzięliśmy posiłek za 90 euro, byliśmy tam przez 3 godziny i było to po prostu doskonałe jedzenie i obsługa na najwyższym poziomie. Wiem, że są ludzie, którzy unoszą brew i nie są skłonni zapłacić tak dużo za małe porcje. Każdy ma swoje wybory i ok, ale kto się na to zdecyduje - płaci się nie tylko za jedzenie, ale za cały kompleks, to naprawdę dzieła sztuki, każde złożone danie jest wypełnione smakami i konsystencjami, które się ze sobą komponują i jest to naprawdę przeżycie, no i daj spokój, żyje się tylko raz, a my tak ciężko pracujemy. To trudne, więc czemu by sobie nie pogratulować?
· Wylądowaliśmy w Marsylii Rano więc zgodnie z planem wzięliśmy samochód i spędziliśmy dzień w Marsi. Może dlatego, że straszył upał, a może byliśmy zmęczeni lotem, ale moim zdaniem Marsylia to miasto, na które naprawdę szkoda tracić czas. Z drugiej strony pod koniec wycieczki zmieniliśmy trochę trasę i dodaliśmy pół dnia w Nicei i pół dnia w Cannes – i oba okazały się pięknymi i zabawnymi miastami i żałowaliśmy, że nie lecimy przez Niceę, i obiecaliśmy sobie możliwość zrobienia weekendowej wycieczki, aby podróżować w nich.
· Powodem, dla którego trochę zmieniliśmy trasę, jest to, że wioski są bardzo piękne, ale w końcu widziałeś jedną, widziałeś je wszystkie... i brakowało nam trochę miasta. Poza tym w większości wiosek kończysz ważne miejsca i miejsca w mniej niż dwie godziny (jeśli nie tracisz czasu), więc każdego dnia robiliśmy 2-3 wioski
· Wsie mają ponad tysiąc latA niektóre z nich pochodzą ze średniowiecza. Są naprawdę piękne! I wydaje się, że czas się tam zatrzymał. Musieliśmy zajrzeć tu i tam do małych zamieszkałych domów i zobaczyć kuchnie w stylu Golda Meir z przeszłości
· Pomiędzy Grasse a Niceą jest ogromne centrum handlowe wszystkich sieci o nazwie Polygon, to rozrywka na pół dnia i jest tam pełno restauracji wszelkiego rodzaju. To otwarte i naprawdę piękne centrum handlowe, a ponieważ euro jest teraz bardzo tanie, zakupy też są tego warte!
· Centralna ulica handlowa w Cannes jest również prawdziwym przeżyciem i świętem, a spacer po niej to naprawdę świetna zabawa!
· Wiz działa świetnie wszędzie! Prowansja jest piękna i zdecydowaliśmy się zamknąć opcję płatnych dróg, po czym przejechaliśmy przez niesamowite wioski i zapierające dech w piersiach krajobrazy, które są nieodłączną częścią wycieczki. Dopiero ostatniego dnia otworzyliśmy go z powrotem, ponieważ różnica czasu była bardzo znacząca i chcieliśmy zobaczyć jeszcze kilka miejsc.
· Kiedy byliśmy w Grau-le-Bains Przeczytałam wszystko, co było napisane tutaj na grupie o Verdon, skonsultowałam się z ludźmi w hotelu i wysłali nas do miejsca zwanego Evasion Verdon, gdzie można wypożyczyć łódkę, była woda i odbyliśmy magiczny dwugodzinny rejs
· Byliśmy w wielu wioskach, ale miejsc, których nie można przegapić: L'Isle-sur-la-Sorgue , Gordes, les Baux-de-Provence, Manosque Village, Saint-Paul-de-Vence, wieś Eze
· Jeśli jesteś w okolicy Cassis, jest świetny punkt widokowy, którego nie można przegapić, poszukaj drogi la route des cretes, naprawdę zapierający dech w piersiach widok
· Jeśli jesteś w okolicy Grass - 10 minut dalej jest wioska, która nie ma zbyt wiele do roboty, ale ma szalony punkt widokowy, który warto odwiedzić - Cabris
· W Kfar Eaz siedzieliśmy w kawiarni la chevre d'or, która mieści się w niesamowitym hotelu. Są tam 2 opcje, a także 3 gwiazdki Michelin dla restauracji. Poszliśmy do kawiarni, która jest przed widokiem, który jest wart wszystkiego. To prawda, że ​​jest trochę drogo, ale zjedliśmy tam lekki posiłek, aby zostawić miejsce na desery, po które faktycznie przyjechaliśmy. Kawiarnia otwiera się o 12 i nie ma potrzeby wcześniejszej rezerwacji miejsca, jest ona uzależniona od dostępności. Przyjechaliśmy już o 11:30 i rozmawialiśmy z kierownikiem kawiarni, który był naprawdę miły i pozwolił nam już usiąść, mimo że jeszcze się nie otworzyli. Była też doskonała obsługa. Miłośnicy piwa - pij lokalne piwo, bardzo drogie, ale daj spokój, powiedzieliśmy już, że żyje się tylko raz, prawda?
· Upadek wycieczki: Planowanie wycieczek w naszym domu należy do mnie i spędzam nad tym całe dnie i noce, a to coś, co nigdy mi się nie przydarzyło. W Grau-le-Bains zarezerwowałem umeblowane mieszkanie na farmie niedaleko miasta. Recenzje były doskonałe i chwaliły to miejsce i właścicieli oraz opisywały ich jako bardzo miłych i miłych oraz że dali wiele dobrych wskazówek. Mieszkanie jest opisane jako wyposażone w dostęp do prywatnego tarasu, a śniadanie jest wliczone w cenę i jest przygotowywane przez właściciela z produktów z jego gospodarstwa. Brzmi bardzo obiecująco, a ogólna ocena to bardzo wysoka 9.2. Zarezerwowałem i zapłaciłem Po dotarciu na miejsce weszliśmy na szutrową ścieżkę w środku lasu. Chociaż widzieliśmy znaki wskazujące miejsce, myśleliśmy, że Czarodziej zabrał nas na skróty i że jest inny dojazd z drogi. W rzeczywistości Jechaliśmy wolno przez około 2.5 km i nie było jak zawrócić ze względu na wąską ścieżkę. Ścieżka naprawdę nie jest odpowiednia dla samochodu z normalnymi kołami i naprawdę baliśmy się, że uszkodzi samochód. Kiedy dotarliśmy na miejsce, okazało się, że jesteśmy jedynymi osobami w tym miejscu i że jest to jedyna droga, a nie ma drogi. Właściciele wydawali się naprawdę dziwnymi ludźmi i nie znali ani słowa po angielsku, co sprawiło, że wątpiliśmy w recenzje, które czytałem. Pokój był daleki od opisu na stronie internetowej, jest taras, ale nie jest prywatny i nie wychodzi z pokoju. To normalny dom, w którym zamienili swoje pokoje na pokoje gościnne, a kuchnia jest wspólna. Był okropny zapach i czuliśmy się, jakbyśmy byli w horrorze. Było już późno i od razu podjęliśmy decyzję, że tam nie nocujemy. Poza nieprzyjemnym wrażeniem, jest to odludne miejsce i gdybyśmy chcieli wskoczyć do miasta, aby coś kupić lub po prostu wyjść, byłoby to niemożliwe z powodu braku dostępu. Więc natychmiast zarezerwowałem inny hotel i opuściliśmy to miejsce. Kosztowało nas to dodatkowo 1000 NIS, ale było warto i przynajmniej spaliśmy potem spokojnie.Dzielę się tym z Wami, bo jeśli też lubicie noclegi w specjalnych miejscach, a nie w hotelu - czasem nie da się najlepsze i naprawdę musisz odrobić dobrą pracę domową przed dokonaniem rezerwacji.
· W sumie wycieczka była bardzo fajna i bardzo nam się podobała.Moim zdaniem Prowansja jest mniej odpowiednia na wycieczkę z dziećmi, przynajmniej trasa, którą wybraliśmy
Ponieważ mieliśmy wczesny poranny lot powrotny, woleliśmy przenocować w hotelu niedaleko lotniska i oddać samochód poprzedniej nocy, żeby nie musieć się tym zajmować rano. Wzięliśmy hotel, który ma bezpłatny transport na pole i jest bardzo relaksujący i oszczędza wiele bólu głowy.
· Mam nadzieję, że pomogłem... miłego oglądania!

Ilanit Menachem Dziękujemy za udostępnienie i ważne informacje!

Chcesz wrócić do czegoś konkretnego?

Doświadczenie za granicą zaczyna się tutaj

błąd: Zawartość jest chroniona !!