Prowansja – 5-dniowy plan podróży w gwiazdki
Wylądowaliśmy w Marsylii, my w Aix-en-Provence i pojechaliśmy na wycieczki po gwiazdach.
Wolimy dodać godzinę jazdy i zaoszczędzić na pakietach zameldowania i wymeldowania
Dzień 1.
Po wylądowaniu w Marsylii pojechaliśmy do Camargue.
To jest rzeczywiście oszałamiające, piękne białe konie na każdym rogu, urocze miasteczko na plaży, gorąco polecam Flamingo Park (trochę ulepszony styl jeziora Hula)
Dzień 2.
Piękny pokaz światło i dźwięk w Beau-de-Provence, poza sezonem, nie trzeba kupować biletów z wyprzedzeniem, zwiedziliśmy też wioskę i zamek, zamek jest wart 5 euro, nie więcej 🙂
Zdecydowanie zalecane.
I Awinion, Pałac Papieży i słynny most oraz krótka wycieczka na stare miasto.
Muszę powiedzieć, że gdyby nie słynna dziecięca piosenka (na której też się wychowałam...) moim zdaniem żaden Izraelczyk nie znałby tego miasta. Most jest całkowicie przyziemny, pałac jest bardzo stary, pochodzi sprzed renesansu, a także został zniszczony podczas rewolucji, więc naprawdę nie przypomina innych pałaców we Francji z ich niesamowitą sztuką.
Ogólnie miło, z perspektywy czasu byśmy się poddali.
Nie można bardziej wycisnąć cytryny ze słynnej piosenki niż tutaj....
Dzień 3.
Trudna wycieczka na klifie, w Kalbion, była niesamowita, przerażająca i trudna (bardziej przerażająca niż trudna), wymaga trochę sprawności i siły w rękach, nie za dużo, gorąco polecam. Zrobiliśmy całą rundę, zajęło nam to 4 godziny, trochę zmieniło to nasze plany, ale było warto.
Dla mnie to atrakcja tygodnia.
Dzień 4.
Jadąc na południe do Cassis. Oszałamiające miasto, urocza turkusowa plaża, woda była nieco chłodna.
Półtorej godziny łodzią do Calanque i podróż samochodem po potężnym klifie na wschód od Lexis.
przytłaczający!
Zjedliśmy w kilka godzin w samym Axe.
Ex jest bardzo ładne, ma też centrum z (dość drogimi) sklepami dla tych, którzy nie mogą obejść się bez zakupów.
Dzień 5.
Planowaliśmy jechać do kanionu Verdon, ostatecznie zrezygnowaliśmy zarówno ze względu na odległość, jak i suszę oraz dlatego, że wycieczka po klifie się wydłużyła i chcieliśmy mieć czas na zwiedzenie wiosek na grzbiecie Lomron.
Z perspektywy czasu - Śpimy w Ex, bo jest pośrodku, łącznie z Verdon Mall. Gdybyśmy wiedzieli, że rezygnujemy z centrum handlowego, zostalibyśmy w okolicach Kabalionu lub Awinionu, zaoszczędziłoby nam to kilku godzin podróży.
Wycieczka na grzbiet Lumron, wioski - La Potaine, Gourde, Rozion (nie rezygnujcie z łatwego i uroczego spaceru), aw drodze powrotnej do Aix przeszliśmy przez inne wioski (wracaliśmy przez wioski, a nie autostradę).
Ważna uwaga dotycząca zakwaterowania:
We wszystkich wioskach i miasteczkach w okolicy nie ma parkingów, a parkowanie nie jest tanie, jeśli potrzebujesz parkingu na całą noc.
Gorąco polecam wynajęcie miejsca/hotelu z parkingiem.
